Dlaczego cały czas wątpię w siebie?
Czytam książki. Takie o rozwoju, o tym, co przeszkadza cieszyć się życiem, co sprawia, że bojkotuję szczęście. Wszystkie odwołują się do wewnętrznego dziecka i schematów, które są jak lejce kierujące wciąż po tych samych ścieżkach szkodliwych schematów.
Nie potrafię sprostać życiu, potrzebuję pomocy.
Muszę się przed tobą bronić.
Moje pragnienia się nie liczą.
Muszę walczyć.
Trudno mi jest poradzić sobie z oczekiwaniami innych. Albo walczę. Albo się podporządkowuję.
Moją strategią obronną jest przytakiwanie jako radzenie sobie z lękiem przed odrzuceniem.
Jestem w procesie uczenia się wybierania inaczej.
Dodaj komentarz